|
Hmm.. napiszę tak:
Sam nie zliczę ile razy Pinkiego za tamto przepraszałem... dodatkowo wyraziłem żal nawiązując do tamtej jakoby niemiłej rozmowy.
A wszystko to, bo jestem ZA, ale kompromisem. Sprawa leży tylko w rękach Pinkiego i zalezy czy lekko inaczej się nastawi względem swojej pamiętliwości i nie koniecznie - upartości.
Żeby nikt mi nie powiedział, że tego nie było, to piszę na forum - do Pinkiego:
Przepraszam i żałuję, że się głupio zachowałem. Proszę o przyjęcie przeprosin i zrozumienie.
Mam nadzieję, że już niedługo dojdziemy do porozumienia, i będziemy mogli razem współpracować w jednej czaczce, jak kiedyś, bo nie chciałbym w dalszym ciągu mieć za wroga kogoś o tak wysokim poziomie moralności.
THX za przyeczytanie & Pozdr! |
|
|
|